wtorek, 30 grudnia 2014

W gospodzie "Pod złotą armatą" #1

Witajcie Pandy!
Ostatnio szperając w zakątkach biblioteki natrafiłem na ciekawą książkę pt."Pod złotą armatą", w której opisano m in., jak przed wiekami port Panfu zajęty był przez morskich piratów.
Dziś opowiem wam pierwszą część historii o piratach!
Miłej lektury.

















Dawno, dawno temu, kiedy morze było jeszcze bardzo niespokojne, a Pandy nieco dzikie, stary port w Panfu służył jako przystań dla okolicznych piratów. W gospodzie "Pod złotą armatą" piraci chętnie przesiadywali po swoich pasjonujących wyprawach, podczas których okradali inne okręty. Siedzieli tam godzinami i pijąc ciepłą czekoladę śpiewali szanty, bądź opowiadali inne rozmaite historie.
Największym piratem, który wówczas przebywał w porcie, był kapitan Knut Kabeljau (Pandbeard) - gruba Panda z przepaską na oku i drewnianą nogą. Swoją prawdziwą nogę stracił w młodości po starciu z wielorybem, kiedy to był na statku zwykłym majtkiem. Na jego ramieniu siedział Boliś, który w pełni oddany był swojemu kapitanowi (jako znakomity pływak kilka razy uratował go od utopienia się).

















Tego niespokojnego wieczoru, kiedy morzem niepodzielnie rządził sztorm, kapitan Kabeljau siedział w gospodzie "Pod złotą Armatą" w znakomitym nastroju. Właśnie wrócił ze swoją załogą z udanego morskiego rozboju, w czasie którego zdobyli wielkie łupy: na statku handlowym z Patagonii znaleźli dwadzieścia trzy skrzynki lemoniady, skrzynię ze złotymi monetami i diamentami, a także pięćdziesiąt siedem kolorowych Bolisiów! Wszystkie skarby ukryli w tajemnym miejscu, aby nikt ich przypadkiem nie wykradł. Kapitan i jego kompani cieszyli się przede wszystkim ze zdobytych Bolisiów, gdyż wtedy były to jeszcze niezwykle rzadko występujące zwierzęta, a przez to drogocenne jak złoto! 
Sprzedawano je jako śpiewające ptaki bogatym damom za bardzo duże pieniądze.
"Huuurrrrrrrra!!"- krzyczał rozradowany kapitan i jego załoga tak głośno, że aż cała gospoda się chwiała.
Za zarobione pieniądze będą mogli teraz zbudować drugi statek, aby zawładnąć wszystkimi 7 morzami!
Kapitan chciał bowiem w krótkim czasie stać się największym i najgroźniejszym piratem na świecie.
Ciąg dalszy nastąpi!
~Damianek30k

1 komentarz: